agata
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzies w terenie Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 20:52, 11 Lis 2011 |
|
Myślę, że warto poruszyć ten temat.
Temat drastyczny, wstydliwy ale jaki powszechny!
Na początek może troszke informacji aby odejść od stereotypów żula
Alkoholikiem jest ten:
1. ... kto uważa, że w pewnych okresach, przy pewnych okazjach musi mieć alkohol, jak
również ten, kto uważa że bez alkoholu nie jest w stanie uporać się z zadaniami i problemami,
jakie niesie życie.
2. ... kto będąc przeciętnym konsumentem alkoholu nie ma siły, aby w każdej chwili przerwać
picie, lecz musi pić dalej, aż do osiągnięcia euforii, sztucznej radości, a nawet stanu upojenia.
3. ... kto pomimo poczynionych postanowień pije okresami bez żadnych hamulców, chociaż
wie, że szkodzi tym sobie i innym.
4. ... kto zaczyna pić samotnie, w tajemnicy przed innymi.
5. ... kto stwierdza u siebie luki pamięciowe w odniesieniu do wydarzeń, które miały miejsce
podczas picia.
6. ... kto po niewielkiej ilości wypitego alkoholu traci kontrolę nad swoim postępowaniem.
7. ... kto spożywając regularnie alkohol nawet w niewielkich ilościach odczuwa związane z
tym dolegliwości narządów wewnętrznych.
8. ... kto zamienia trunki słabsze na mocniejsze.
9. ... kto przezornie chowa sobie zapas alkoholu, aby mieć go pod ręką w każdej chwili.
10. ... kto już wczesnym rankiem odczuwa potrzebę wypicia
11. ... kto podwyższa dzienną dawkę alkoholu, co z kolei powoduje charakterystyczne zmiany
w organizmie oraz osłabia osiągnięcia w pracy; kto z powodu alkoholu wystawia na szwank
swe kontakty z innymi.
12. ... kto nie jest w stanie sam zerwać z nałogiem, gdyż z chwilą zaprzestania picia pojawiają
się u niego charakterystyczne objawy: drżenie, poty, podenerwowanie. Proszę zwrócić uwagę
na fakt, że występowanie nawet kilku z wymienionych cech wskazuje na istniejące
uzależnienie od alkoholu.
Co to jest uzależnienie od alkoholu?
Jest to choroba, w której organizm i psychika przystosowują się do regularnego picia.
Człowiek musi pić bez względu na cierpienie, szkody własne i straty otoczenia. Jest to
choroba nieuleczalna. Można ją tylko zatrzymać, ale nigdy nie ma powrotu do
kontrolowanego picia alkoholu. Leczący się alkoholik nie może wypić nawet jednego
kieliszka, bo to powoduje nawrót choroby.
I cos dla rodzin żyjących z alkoholikiem!
INFORMACJE DLA OSOBY ŻYJĄCEJ Z ALKOHOLIKIEM:
Powstrzymując alkoholika przed piciem, argumentując, dyskutując, ulegając jego
wyjaśnieniom oraz iluzjom, zaczynasz - nie wiedząc kiedy - krążyć razem z nim po orbicie,
której centrum stanowi alkohol.
Krążąc po orbicie wraz ze "swoim" alkoholikiem stajesz się podatna na obsesję alkoholową.
Ty także zaczynasz koncentrować swoje życie wokół alkoholu, nie pijąc go. Myślisz ciągle o
tym, czy on się dziś napije, czy nie. Co jeszcze możesz zrobić, by się nie napił. Jak się
zachować, gdy przyjdzie pijany. Popatrz: twoje życie, przez bliską ci osobę przestało być
zależne od ciebie, a zaczęło być zależne od alkoholu. Dlatego współmałżonków, rodziców,
dorastające dzieci i innych najbliższych ofiar nałogu nazywa się osobami
współuzależnionymi.
Musisz wiedzieć, że współuzależnienie obejmuje następujące zjawiska:
- cierpienie i chaos emocjonalny;
- zaburzenia psychosomatyczne z nerwicą, włącznie;
- zażywanie leków uspakajających, nasennych (włącznie z alkoholem) dla uśmierzania bólu,
napięcia i niepokoju;
- system iluzji i zaprzeczenia, który przeszkadza ci zobaczyć trzeźwo realny wymiar
problemów
- konserwacja układu małżeńskiego (rodzinnego), która podtrzymuje trwanie w piciu, stając
się sojusznikiem choroby.
To tak na początek i mam nadzieję że temat nie umrze na starcie.
Chciałabym aby zamieszczac tu równiez wszystkie w reginie mozliwości POMOCY dla rodzin alkoholików, alkoholików, ofiar przemocy itd itp.
Moze macie doświadczenia z życia i z terapii a chcielibyscie sie podzielić zapraszam do dyskusji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|