Sondaże internetowe

Damian ze swoim szefem zrobili kolejną odslonę sonadazu przedwyborczego. Co o tym sądzicie?

Jakiś czas temu patrzyłem, to Lachu na starym sondażu był pod koniec. W nowym sondażu szybko pnie się w górę... Ya winkles

. Jak antoniewicz z wasilenko robią przewagę, to lachu zaraz szybko doskakuje do nich. Pasjonujący wyścig Rock ya

ps. ciekaw jestem, czy damian zdaje sobie sprawe, ze jak lachu zrobi marny wynik, to od razu wyjdzie, ze sondaż był zmanipulowany Smile

. Wtedy jego deklarowana niezależnosc jakoś śmiesznie będzie brzmieć.

Sondaż przedwyborczy wogóle nie ma sensu bo i tak nie będzie takich wyników jak są na tym sondażu tak samo było z referendum .....

I dlatego nie warto ich brać na poważnie. Są manipulacja obliczona na jakiś efekt końcowy. Przykład wyborów w ostatnich latach dobitnie pokazał jak małe mają znaczenie.

Był już Prezydent z Gdańska, Premier z Krakowa i wygrane Referendum w Grodkowie Smile

Dokładnie ...... zgadzam sie z tb GNIEWNY

andziablondi4 napisał:

Dokładnie ...... zgadzam sie z tb GNIEWNY

Przebudzenie przed wyborami czy jak ,andzia? Smile

Daj spokój ZENEK. Nie psuj tego.

A było tak pięknie. Andzia, blondynka i jeszcze się ze mną zgadza. To bardzo rzadkie, w dzisiejszych kłótliwych czasach. Dajmy jej szansę. ZGODA BUDUJE Laughing

Myślę że tu będzie to pasowało
[link widoczny dla zalogowanych]

opinie grodkowskie

tak to z opinii

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Manipulacje. Embarassed

Ledwo Arek wystartował a już w 2 sondażach na 1 miejscu. Laughing

Teraz wszystko fajnie wygląda. Ciekawe co powie Burmistrz Arek jak się okaże, że zdobył tylko 100 głosów. Dalej manipulujcie chłopaki i idźcie na całość. W sondażach zamiast wpisać tą setkę głosów, to od razu przywalcie z grubej rury. Wpiszcie 19 650 głosów. Będziecie wtedy najlepsi. Przynajmniej w sondażach. ŻENADA Embarassed

To nie są manipulacje mrówa!. To tylko zwykły hazard!. Tak właśnie obstawia się zakłady w Tip Sport!. Nie wiesz czy Co!.

Hehe Damian faworyzuje najwyraźniej szefa.Nie kąsa się ręki, która karmi więc póki co "prowadzi" w sondażach u niego Smile

Żenada!

Nawiązując do wycinka, rozumiem że z Opinii, mam pewne pytanie...
Skoro Pani Agata wie, że przegra te wybory, skoro już teraz wróży gminie klęskę itd... to po co startuje? Nie mówię tego złośliwie i broń Boże nikogo nie faworyzuję, bo prawda jest taka że sam jeszcze nie wiem, na kogo zagłosować. Każdego dnia się nad tym zastanawiam i dalej nie wiem, ale mniejsza z tym...
Czy użalanie się nad losem jest zasadne podczas kampanii wyborczej? "Przegramy" przez próżność? Burmistrz bądź osoba chcąca nim być powinna potrafić dokonać w ludziach zrywu, może nie takiego na miarę Piłsudskiego czy Wałęsy, ale przynajmniej zmobilizować, zarazić optymizmem, wiarą w lepsze jutro i chęcią działania, a tak mamy powyżej czarne scenariusze i próbę wytłumaczenia ewentualnej przegranej. Kampania to dopiero początek drogi pod górkę, na stanowisku burmistrza jest jeszcze gorzej! Co będzie, jeśli po ewentualnej wygranej nie będzie Pani lubiana przez społeczeństwo, albo jeśli Rada podejmować będzie decyzje sprzeczne z Pani wizją?
Argument o konkursie piękności także mnie nie przekonuje - gdyby w tym mieście czy gminie była osoba, która zdziałała naprawdę wiele dla miasta i jego mieszkańców, robiła to bezinteresownie i unikała lansu za wszelką cenę, jestem przekonany, że taka osoba zwyciężyłaby w wyborach - i może być nie wiadomo jak brzydka i mieć nie wiadomo jak niezdyscyplinowany elektorat. Ludzie! mamy tajemnicę wyborczą, nie ma czegoś takiego jak "głosuj na mnie bo stracisz pracę" - kto komu udowodni, że nie głosował na danego kandydata?
Z jakim zabiegiem socjotechnicznym mamy do czynienia? W jaki sposób ma nas zmusić do postępowania wbrew sobie? Czy obecny burmistrz po godzinach zajmuje się wskrzeszeniem tzw. "oka Moskwy"? Z całym szacunkiem, ale po przeczytaniu powyższego odnoszę wrażenie, że autor stosuje dokładnie ten sam środek, który zarzuca obecnej władzy - manipulację. Był już na forum taki post (nie pamiętam, czyjego autorstwa), w którym napisane było o rozsianiu wizji tego, jak to jest źle, jak to zmierzamy nieuchronnie do katastrofy. Ludzie, coście się tak przyczepili tej kanalizacji? Może powinniśmy załatwiać swoje potrzeby do wiadra lub podwórkowego wychodka? Mamy XXI wiek, i tak wstyd, że do tej pory gmina jest nieskanalizowana. Na całym świecie ludzie płacą za wodę i odbiór ścieków, ale co tam... społeczeństwo po odpowiednio długim wałkowaniu tematu łyknie wszystko. Pytanie z innej beczki, był ktoś z Was na zebraniach z mieszkańcami kanalizowanych miejscowości? Nie próbujmy myśleć za tych ludzi, bo jedyne, co im przeszkadza to koszt przyłączenia, a właściwie to, że nie jest jeszcze dokładnie znany. Na przykład mieszkańcy "Nowinki" na ostatnim zebraniu wściekali się - wiecie o co? O to, że muszą czekać jeszcze prawie dwa lata, by zacząć korzystać z kanalizacji. Sam nie mogę się doczekać, kiedy podciągną mi rurę. A że woda podrożeje to normalne, liczę się z tym. Mało tego, jeśli kubik będzie droższy, może niektórzy przestaną marnować ją na głupoty? Może nauczymy się np. zbierać deszczówkę i podlewać nią kwiatki?

Na koniec jeszcze raz podkreślę, nie jestem przeciwny programowi ani osobie pani Agaty, wiele punktów programu popieram, natomiast nie podobają mi się metody, jakimi chce pani osiągnąć cel.

Jasiu, czy ty nie rozumiesz co czytasz, czy siejesz jakąś propagandę. To chyba oczywiste, że jak powstało z 10 "opozycyjnych" komitetów, to ludzie będą zdezorientowani i głosy niezadowolonych się rozbiją i do rady trafią starzy znajomi, którzy są doskonale zorganizowani. Jako osoba bywała w polityce powinieneś o tym wiedzieć.
A teraz mam pytanie jakie szanse według ciebie miał i ma na wybór na burmistrza Grzybowski, Sputo, JC-Brat, Lach? Bawią się? Ale czy te wybory dla większości są zabawą?
Ja też myślę, że lepiej, żeby skończyły się I turze, obojętnie, kto wygra. A tu będziemy mieć przedłużanie agonii.
I nie pieprz, że kanalizacja jest cacy. Ktoś za nią zapłaci. Moja rodzina zużywa 15-17 m3 miesięcznie i nie uśmiecha mi się płacić po trzy stówy. Może dla ciebie opłaty to pryszcz, bo z twoich postów domyślam się, że obiecali ci etacik w deku. Da mnie to strata pieniędzy.
Każdy zrobi inwestycję, na którą wszyscy muszą się zrzucić. A to że jak już robią kanalizację i będzie można z niej korzystać dopiero za dwa lata to skandal.
I nie licz na obietnice - nie będziesz potrzebny - wydymają cię.