Wojewoda domaga się wygaszenia mandatu radnego Grodkowa

Russo napisał:

Tak, oczywiście gmina się zawali, a ludzie wyjdą na ulicę. A jak się gmina zawali to z powództwa cywilnego sydyk masy upadlościowej będzie mógł dochodzic strat z prywatnego majątku nielegalnego radnego. A świstek zawinie domy tego radnego w sreberka i przyniesie nam je na tacy.

Toś się Russo nie popisał. Cytowane przez ciebie zdania nie są twierdzeniem, tylko pytaniem. Może następnym razem będziesz uważniej czytał i nie będziesz się tak podniecał zanim coś napiszesz. Pytam - nie stwierdzam.
Więc jeśli wiesz co z tymi uchwałami będzie, a najlepiej podał przykład co się w takiej sytuacji stało gdzieś indziej, lub orzeczenie sądu - bo zakładam, że wiesz skoro w tak jednoznaczny sposób obpowiadasz - to napisz proszę.
Pozdrawiam Very Happy

Russo napisał:

Unieważnienie uchwał to naprawdę przerażająca perspektywa...

Najpierw trzeba coś wiedzieć, żeby pisać. To jakaś plotka dezinformująca? Nic się nie stanie, jak radnego wyrzucą. Tylko dietę straci.

Russo napisał:

Mars napisał:

Aha, i jeszcze kwestia uchwał w których brał udział Radny Jurasz. Jeśli okaże się, że jednak stanowisko sprawuje nielegalnie, to co z nimi? Czy będą głosować nad wszystkimi jeszcze raz, już bez udziału Jurasza?

Tak, oczywiście gmina się zawali, a ludzie wyjdą na ulicę. A jak się gmina zawali to z powództwa cywilnego sydyk masy upadlościowej będzie mógł dochodzic strat z prywatnego majątku nielegalnego radnego. A świstek zawinie domy tego radnego w sreberka i przyniesie nam je na tacy.

Russo, na oba te cytaty nie odpowiedziałeś, choć byłeś o to proszony. Piszesz w sposób, który sugeruje, że posiadasz wiedzę, co się stanie z tymi uchwałami. Więc jeśli tak jest, to oświeć nas wszystkich i napisz co się stanie, podaj artykuły ustaw, które o tym mówią oraz jeśli możesz przykład jak było gdzieś indziej. Bo wiesz... "Najpierw trzeba coś wiedzieć, żeby pisać." A jeśli nie wiesz, tylko pozujesz się na dobrze poinformowanego, to zmień trochę ton swojej wypowiedzi, bo robisz się zabawny.

Dyskusję na temat problemów dla gminy wynikających z wyrzucania jakiegoś leśnego dziadka uważam za przejaw szkodliwej działalności i dezinformacji ludzi, że w ogóle tykanie radnych to zbrodnia.
Nie wiem, kto mógł wpaść na tak idiotyczny pomysł, że jakieś uchwały będą unieważnione. Myślcie logicznie - nikt by wtedy nie wprowadził możliwości wygaszania mandatów radnych.
Zgodnie z ordynacją wyborczą, art 191 radny przestaje być radnym z chwilą uprawomocnienia wygaszenia (uchwały lub decyzji sądu).
Do tej chwili ma pełnię praw sprawowania funkcji radnego. Czyli zgodnie z zasadami logiki wszystkie głosowania, w których brał udział są ważne.
Inną sprawą jest postępowanie zmierzające do wyjaśnienia, czy postępowanie radnego nosiło znamiona przestępstwa - świadomego wyłudzenia diety lub innych nielegalnych korzyści. To już jednak zupełnie inna bajka i inny rodzaj procedowania.

Cytat:

Inną sprawą jest postępowanie zmierzające do wyjaśnienia, czy postępowanie radnego nosiło znamiona przestępstwa - świadomego wyłudzenia diety lub innych nielegalnych korzyści.

No i tak wyjaśniają że nic nie słychać o tym ,to po co było zaczynać jak gówno z tego .Każdy tylko sobie reklamę chce zrobić nagłośnić i zostawić a nazwisko już poszło w eter parodia.

Cytat:

Wice-starosta podkreślał, że w radzie zasiadają ludzie odpowiedzialni, którym na sercu leży dobro gminy

Jeżeli by zasiadali ludzie odpowiedzialni to po pierwsze nie dopuścili by do takiej sytuacji i ośmieszyć gminę Grodków z tą sytuacją z Juraszem. Bo musieli o tym wiedzieć że

Cytat:

Z jednej strony jest on radnym i wiceprzewodniczącym rady, z drugiej jako prezes spółki działa na majątku gminy. W przypadku jakichkolwiek decyzji dotyczących zarządzania mieniem, teoretycznie, może mieć na nie wpływ.

Pytanie po co się zwracał do wojewody jak już sam wiedział że to nie zgodne z prawem ? ,żeby co wojewoda poklepał go i powiedział spoko Staszek nikt się może nie kapnie okradaj państwo . a teraz żale.

Cytat:

- To niedorzeczność - komentuje Stanisław Jurasz. - Na początku kadencji zwracałem się do służb wojewody o ocenę, czy mogę pełnić mandat radnego. Wówczas nie było żadnych zastrzeżeń. Dzisiaj ponoć są jakieś wyroki sądów administracyjnych w podobnych przypadkach w kraju. Ja nie zamierzam natomiast rezygnować z mandatu.

Chłop z jajami pilnuje interesu ( nie ważne że tylko swojego ale pilnuje ) i nie zamierza rezygnować !!! ,takich nam trzeba twardzieli Wink

STASZEK NA PREZYDENTA !!!

BIAŁORUSI oczywiście.

Russo napisał:

Dyskusję na temat problemów dla gminy wynikających z wyrzucania jakiegoś leśnego dziadka uważam za przejaw szkodliwej działalności i dezinformacji ludzi, że w ogóle tykanie radnych to zbrodnia.

Albo źle zrozumiałem i nie wyczułem ironii( a raczej pewne rzeczy kumam, więc wyczuł bym), albo jesteś z tych, co za Burmistrzem Antoniewiczem i Radą Miasta to wszędzie, nawet w ogień.
Wiesz... możemy tak sobie pisać, przekomarzać się i tak z tego nic nie wyniknie. Ja takiej sytuacji nie znam, więc nie wiem. Ty również konkretów nie napisałaś, więc poczekamy, zobaczymy. Sąd ustali. Może masz rację, a może nie, a może...
A jeszcze do tego cytatu - to co? wg. Ciebie lepiej nie rozmawiać na temat problemów z tym związanych? Bo moje zdanie jest takie, że właśnie przez brak kontroli, brak dyskusji i wywierania nacisku przez społeczeństwo, Państwu spotykającemu się w Urzędzie Miejskim w dupach się poprzewracało. Przez takie zachowania - nie tylko odwołanie Radnego Jurasza, ale też inne żenujące zachowania - postępuje rozkład społeczeństwa obywatelskiego(o ile takie było), nie ma żadnej więzi między ludźmi. Każdy ma w d**ie jakiekolwiek przejawy aktywności, bo i tak widzi, że przez takich nieudaczników wszystko jest marnotrawione, jest zastój, itp, itd... długo można wyliczać.

Dzień dobry, cześć i czołem! Na przedmieściach Grodkowa, czyli w Opolu, pojawiła się nowina!

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

Ryszard Wilczyński wysłał już zawiadomienie do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji o tym, że zamierza wydać zarządzenie stwierdzające wygaśnięcie mandatu dla radnego Stanisława Jurasza.

1. Zarządzanie budynkami komunalnymi
2. Odbiór i wywóz śmieci
3. Dbanie o czystość ulic i chodników
4. ?...

Tym i wieloma innymi rzeczami zajmuje się prywatna firma Komunalnik. Wszystkie te punkty kłócą się z wykonywaniem funkcji Radnego. Jednak moim zdaniem najbardziej jaskrawy konflikt interesów jest w pkt.2. Komunalnik wywozi śmieci. Rada Miasta ustala stawki za tą usługę. Komunalnikiem zarządza Radny Jurasz. Radny Jurasz będąc Radnym ustala sobie również, ile miasto ma mu za to zapłacić. Radny Jurasz, aby więcej zarobić, wraz z kolegami z Rady ustalił i uchwalił, że Straż Miejska ma swoimi działaniami zmuszać ludzi do produkowania większej ilości śmieci, aby jego Stary miały więcej kursów. Panie Jurasz i reszta rady - jeśli nie widzicie tutaj konfliktu interesu, to jesteście ZEREM.

...

jest jeszcze jeden ciekawy radny - kierownik w placówce podległej urzędowi

...

Maniu przestań się bawić w konspiracje tylko pisz po ludzku:

Radny z Jeszkotli p. Marian Letki ma Centrum Szkoleniowe - no i co z tego. Wiesz coś na temat nieprawidłowości to napisz konkretnie.

Radna z Wojsławia p. Anna Golczyk - syn pani radnej Bartłomiej Golczyk faktycznie jest grodkowskim strażnikiem miejskim. Ale to pewnie przypadek. Chłopak na pewno miał mocne kwity by strażnikiem zostać.

Weź opisz pozostałych bo nie kumam a nie mam czasu by poszukać. Pisz po ludzku. To są osoby publiczne więc czy ty napiszesz radny z W. czy z imienia i nazwiska to i tak większość wie o co chodzi. Tylko pozostali są za leniwi (ci co niewiedzą ) więc nie utrudniaj ludziom życia.

Piszcie kochani, to jest nasza siła - nie bać się mówić. Nieprawidlowości jest Ci u nas do dostatek, dlatego lepiej sie koncentrowac na faktach, a nie na emocjach (to takie memento dla przyszlych użytkowników forum).

Artykuł kopiuję bo potem zniknie i nie będzie wiadomo o co chodzi.

Grodków: Wojewoda zdecydował się odebrać mandat radnemu Juraszowi
[link widoczny dla zalogowanych]

Ryszard Wilczyński wysłał już zawiadomienie do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji o tym, że zamierza wydać zarządzenie stwierdzające wygaśnięcie mandatu dla radnego Stanisława Jurasza.

Wojewoda i jego służby prawne uważają, że rajca nie powinien zajmować stanowiska, ponieważ jest równocześnie szefem spółki zajmującej się domami komunalnymi gminy Grodków.

- Czekamy tylko na potwierdzenie odebrania pisma przez ministra spraw wewnętrznych i wtedy zostanie wydane zarządzenie w sprawie grodkowskiego radnego - informuje Kordian Michalak, rzecznik wojewody.

Przypomnijmy, że wojewoda zwrócił się już do radnych miejskich o podjęcie decyzji w sprawie Jurasza. chciał by sami podjęli uchwałę o pozbawieniu go mandatu. Tymczasem rada solidarnie sprzeciwiła się by ich kolega z ław rajcowskich stracił mandat.

- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Pracowałem i pracuję sumiennie na rzecz gminy, dlatego na pewno nie zrezygnuję z mandatu - poinformował nas Stanisław Jurasz.

Ale decyzja wojewody nie oznacza końca tej sprawy. Otóż jak przypomina Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego radny jak i sama rada może odwołać się od decyzji Ryszarda Wilczyńskiego do sądu administracyjnego.

- Na pewno procedura potrwa, jednak jeśli nie zakończy się do 12 marca, ewentualne powołanie nowego stanie się niemożliwe, bo mamy niebawem wybory samorządowe - dodaje dyrektor Tkacz.

Tomasz Dragan